Jak Rzym obchodzi Boże Narodzenie? [wywiad z Agnieszką Koper, autorką bloga Everyday In Italy] 

8 grudnia to we Włoszech święto Immacolata Concezione, kiedy to ubiera się choinkę, snuje świąteczne plany, a w miastach rozbłyskają iluminacje. To dobry moment, aby porozmawiać o tym, jak w Rzymie spędza się Natale, czyli Boże Narodzenie. Moją rozmówczynią jest Agnieszka Koper - Polka mieszkająca w Rzymie, autorka bloga Everyday In Italy.

8 grudnia to we Włoszech święto Immacolata Concezione, kiedy to ubiera się choinkę, snuje świąteczne plany, a w miastach rozbłyskają iluminacje. To dobry moment, aby porozmawiać o tym, jak w Rzymie spędza się Natale, czyli Boże Narodzenie. Moją rozmówczynią jest Agnieszka Koper – Polka mieszkająca w Rzymie, autorka bloga Everyday In Italy.

Agnieszko, rozmawiamy na początku grudnia, zatem w Rzymie i całych Włoszech rozpoczyna się świąteczny czas. Co słychać na ulicach Wiecznego Miasta? 

Rzymskie ulice już z końcem listopada zaczęły się przygotowywać do świąt. W tym roku wiele sklepów, barów czy restauracji zostało udekorowanych znacznie wcześniej. Tradycyjnie okres świąteczny rozpoczyna się 8 grudnia, ale w rzeczywistości celebrowanie trwa już od przełomu listopada i grudnia. Najbardziej ceniony przez rzymian jarmark na Piazza Navona został otwarty 1 grudnia i potrwa do 6 stycznia. Można spacerować pomiędzy drewnianymi domkami z rzemiosłem i lokalnymi specjałami, zabrać bliskich na karuzelę czy spotkać się ze znajomymi na kawę lub aperitivo. Zresztą całe miasto jest pięknie udekorowane i oferuje wiele atrakcji, takich jak właśnie jarmarki, iluminacje w parkach miejskich, koncerty czy wystawy. Rzymskie targowiska w grudniu są kolorowe, pełne sezonowych warzyw i owoców, a także świątecznych specjałów. Watykan z kolei, jak co roku, przygotowuje się na pielgrzymki turystów z całego świata. 9 grudnia na placu św. Piotra uroczyście zabłysną choinka i szopka. Do 7 stycznia natomiast można podziwiać choinkę, szopkę i wystawę 100 Presepi di Vaticano (100 szopek w Watykanie).

Iluminacji jest tyle samo, co zazwyczaj czy jednak Rzym szuka oszczędności?

Wydaje mi się, że z roku na rok miasto wraca do swojej kolorowej świetności. W tym roku z powodu prac remontowych na linii metra C, choinka z placu Weneckiego została przeniesiona na Piazza del Popolo. Co ciekawe, w ostatnich latach wzbudza ona wiele kontrowersji.  W 2017 roku dostarczono drzewo z północy kraju, które bardzo szybko straciło swoje igły, zyskując tym samym tytuł spelacchio, czyli po włosku drapaka. Od tamtego czasu rokrocznie w mediach i nie tylko odbywa się dyskusja na temat nowego drzewka.

Świąteczne iluminacje w Rzymie / fot. Agnieszka Koper

8 grudnia to we Włoszech dzień wolny od pracy, podczas którego ubiera się choinkę. Jak on dokładnie wygląda?

8 grudnia, czyli w święto Immacolata Concezione (Niepokalanego Poczęcia) oficjalnie rozpoczyna się okres bożonarodzeniowy, który trwa do 6 stycznia, czyli do święta Trzech Króli. Włosi robią wówczas wielkie zakupy, a także organizują w domach uroczyste obiady, podczas których ustala się plan na święta, tj., gdzie się je spędzi, jakie przygotuje się menu, kto za jaką potrawę będzie odpowiedzialny i jakie prezenty się podaruje. Ponadto w wielu miastach uroczyście zapalane są wszystkie dekoracje uliczne.

Czy we Włoszech Wigilia jest tak ważna i uroczysta jak w Polsce?

Wigilia nie jest tak uroczyście obchodzona jak w Polsce. W wielu domach rozpoczyna się kolacją na bazie ryb. Potem wychodzi się na spacer lub uczestniczy się w pasterce w pobliskim kościele. 

A te kolejne dwa dni świąt – 25 i 26 grudnia?

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim czas spędzony w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Jest takie powiedzenie: Natale con i tuoi Pasqua con chi vuoi, czyli Boże Narodzenie z rodziną, a Wielkanoc z kim chcesz. Większość Włochów spędza święta w rodzinnym gronie, a wyjeżdża dopiero na Sylwestra, na przykład na narty do górskich miejscowości. Pierwszy dzień świąt, czyli Natale, to najważniejszy i najbardziej uroczysty dzień, gdzie przy stole na świątecznym obiedzie gromadzi się cała rodzina. Także tego dnia Włosi obdarowują się upominkami. Obiad często wieńczy wspólny spacer po rozświetlonych ulicach miasta, odwiedzanie okolicznych szopek lub Tombola – rodzaj gry planszowej bardzo popularnej w okresie świąt Bożego Narodzenia. W naszej rodzinie wciąż są karty do tej gry z lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. 26 grudnia, czyli Santo Stefano to już luźniejszy dzień, ale nadal spędzany w gronie rodziny i przy stole.

Jakie potrawy jada się w Boże Narodzenie?

Dania kolacji wigilijnej, w zależności od regionu i tradycji rodzinnych, mogą być postne lub mięsne. Per Natale a Roma si frigge tutto, czyli w Rzymie na święta Bożego Narodzenia smażymy wszystko. Rzymianie spędzają długie godziny na smażeniu na głębokim tłuszczu warzyw, takich jak na przykład karczochy czy brokuły, ale także ryby i mięso. Należy pamiętać, że wiele dań z rzymskiej kuchni straciło na swojej popularności, a dodatkowo stolica Włoch stanowi mieszankę kultur i ludzi z całego Półwyspu Apenińskiego, co oczywiście ma swoje odzwierciedlenie przy świątecznym stole. Jeśli moja rodzina zostaje w Rzymie na Boże Narodzenie, to kolacja wigilijna jest polska, a pierwszy dzień świąt kalabryjsko-rzymsko-irlandzki. Tradycyjnie rzymskie wigilijne menu przewiduje fritto misto, czyli smażone warzywa i ryby, dania na bazie ryb (zuppa di arzilla, czyli zupa rybna z brokułami i makaronem oraz baccala, czyli solona dorada czy spaghetti z małżami).

Bożonarodzeniowy Rzym / fot. Agnieszka Koper

Najważniejszy kulinarnie dzień w roku to pranzo di Natale, czyli obiad pierwszego dnia świąt. Tutaj, ile domów tyle menu. Tradycyjnie jako przystawkę podajemy fritto misto, czyli smażone warzywa, coratellę, czyli gulasz na bazie podrobów oraz talerz serów i wędlin. Na pierwsze danie królują dania na bazie makaronu: mięsne lasagne, tortellini in brodo (rosół z mięsnymi uszkami), stracciatella, czyli rodzaj rosołu z lanymi kluskami, świeży makaron z mięsnym sosem.  Następnie na stół wjeżdża jagnięcina lub kapłon. L’abbacchio con le patate, czyli jagnięcina z pieczonymi ziemniakami lub smażone kotlety jagnięce to typowe świąteczne danie. Obowiązkowo nie może zabraknąć karczochów w rożnych wersjach, cykorii, cardi, puntarelle oraz miski sałaty. Puntarelle to cykoria katalońska którą doprawiamy oliwą, octem, filecikami anchois, czosnkiem, solą i pieprzem. Obiad świąteczny wieńczą desery. Najbardziej popularne jest panettone lub pandoro, a także ciasta na bazie orzechów i suszonych owoców jak pangiallo, panpepato i nociate. Są również orzechy i cytrusy, które zawsze kończą wspólny posiłek.

Chciałabym również zapytać o praktyczne kwestie, takie jak kursowanie komunikacji miejskiej czy godziny otwarcia sklepów i restauracji. Czy będąc w Rzymie w Boże Narodzenie zjemy coś w restauracji czy zrobimy zakupy? 

W Wigilię sklepy oraz restauracje mają regularne godziny otwarcia. Pierwszego dnia świąt większość usług jest zamknięta, w tym także wiele restauracji. Lepiej jest wcześniej sprawdzić, czy dany lokal jest czynny. Komunikacja miejska kursuje zaś według nieco zmienionego rozkładu.  

Jaka jest atmosfera w Watykanie podczas Bożego Narodzenia? 

Watykan bardzo uroczyście obchodzi dzień Bożego Narodzenia. Podczas mszy prowadzonej przez papieża, gromadzą się pielgrzymi z całego świata. Jest radość, poczucie jedności w oczekiwaniu na narodziny Jezusa Chrystusa. Tegoroczna choinka na placu św. Piotra pochodzi z alpejskiej doliny w gminie Macra w prowincji Cuneo. Szopka z kolei ma za zadanie ożywić atmosferę Bożego Narodzenia z 1223 roku, kiedy to św. Franciszek wracając z podróży do Ziemi Świętej poprosił o odtworzenie narodzin Jezusa w Greccio, diecezji Rieti w Lacjum. Aby uczcić tę okazję, w tym roku plac św. Piotra przekształca się w odtworzone Greccio, gdzie wokół żłóbka, wołu i osła rozgrywa się scena narodzin.

Pomimo że w tym roku opuszczasz Rzym na Boże Narodzenie, to w Wiecznym Mieście byłaś w tym czasie wielokrotnie. Jak Ty świętujesz Natale? Lubisz ten czas?

Już w połowie listopada przygotowuję piernik staropolski który bardzo smakuje moim włoskim przyjaciołom i rodzinie. Piernik dojrzewa w lodówce kilka tygodni, potem go piekę, pięknie dekoruję i jest pachnącym prezentem dla moich bliskich. Jestem zwolenniczką świętowania już od początku grudnia, więc już od tego momentu chłonę atmosferę rzymskiego świętowania. W pierwszym tygodniu grudnia dekorujemy dom, ubieramy choinkę, pieczemy pierniczki, robimy listę zakupów, korzystamy z atrakcji, jakie oferuje miasto. Chodzimy na jarmarki świąteczne, karuzelę na placu Navona czy bierzemy udział w święcie św. Łucji na Piazza della Pietra, które co roku organizuje ambasada szwedzka. Słucham także tak zwanych piosenek z dzwoneczkami.  Bardzo ważne są dla nas spotkania przedświąteczne ze znajomymi. Święta każdy spędza w gronie rodzinnym, więc zależy nam na tym, aby spotkać się przed. Składamy sobie wówczas życzenia i wymieniamy małymi upominkami. Są to zazwyczaj własnoręcznie przygotowane wypieki, dżemy a także dobrej jakości oliwa lub wino.

Rozmawiała Marta Wiśniewska

A jeśli macie ochotę poczytać również o włoskich tradycjach wielkanocnych, to zapraszam do wywiadu z Agnieszką na ten temat, który znajdziecie TUTAJ. A jeśli chcecie więcej codziennego, “zwykłego” Rzymu, to polecam profil na Instagramie everydayinitaly.

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *